Kiedy rozmawiam ze znajomymi o pracy, pytają mnie, co to właściwie znaczy, że jestem neurologopedą, kim są moi Pacjenci. I dziwią się bardzo, że nie pracuję z dziećmi (tu możesz przeczytać o terapii Pacjentów dorosłych). W ogólnym stereotypie mój zawód to nadal praca z dziećmi w przedszkolu, wyrównywanie wad wymowy i walka z opóźnionym rozwojem mowy. Logopedia, choć młoda, ciągle się rozwija i przy ogromie problemów z komunikacją, jakie spotykają i małych i dorosłych Pacjentów, , rozwinęła gałęzie, które chciałabym Wam przybliżyć.
Logopeda
to osoba, która ukończyła studia magisterskie logopedyczne lub stuia magisterskie (teoretycznie kilka lat temu można było zrobić podyplomówkę po licencjacie, ale prawdę mówiąc, ja nie znam takich osób), a potem odpowiednie studia podyplomowe. Dzięki tej edukacji logopeda ma uprawnienia do prowadzenia diagnozy i terapii logopedycznej. Osoba, która przeszła tę ścieżkę, może pracować z każdym Pacjentem: niemowlęciem, dzieckiem w wieku szkolnym, dorosłym, niepełnosprawnym czy po prostu z niedoskonałością mowy. Pacjentem logopedy może stać sie zarówno siedmiolatek mający problemy z głoską [r], dorosły z chorobą Alzheimera, dziecko w spektrum, autyzmu, dorosły jąkający się, dorosła lub dziecko po udarze, osoba z niepełnosprawności intelektualną, czy dziecko z niedosłuchem. Ten pierwszy etap edukacji daje nam, logopedom, formalne uprawnienia do pracy z tymi wszystkimi osobami.
Natomiast, jak widzicie, zróżnicowanie wśród naszych Pacjentów jest ogromne i duża część z nas decyduje się na dodatkowe studia uzupełniające, które ukierunkowują na konkretną grupę Pacjentów. Choć studia te nie dają formalnie żadnych nowych uprawnień (bo te daje wyżej opisana logopedia), to jednak w mojej ocenie są bardzo cenne, bo poszerzają wiedzę w tej części, która najbardziej zainteresowała każdego z nas. Ja sama idąc na logopedię, byłam przekonana, że będę pracować w szkole. Po ukończeniu studiów, pracy w wielu miejscach (tu możesz przeczytać, gdzie pracowałam): szpitalach, poradniach, zakładach opiekuńczych (też w miejscach skierowanych do dziecięcych Pacjentów), uznałam, że to właśnie dorośli Pacjenci neurologiczni to obszar, w którym najlepiej czuję się terapeutycznie i w którym chce się doskonalić. Więc wybór neurologopedii był dla mnie oczywisty.
Neurologopedia
to dział logopedii, którego zainteresowania koncentrują się wokół Pacjentów z uszkodzeniami układu nerwowego. Neurologopeda pracuje z Pacjentami dorosłymi oraz z dziećmi i patrzy na nich przez pryzmat uszkodzenia neurologicznego. Na studiach neurologopedycznych duży nacisk kładziony jest na neuroanatomię, neuropsychologię, neurologię. Oczywiście na takich studiach uczymy się także programowania terapii z uwzględnieniem uszkodzenia układu nerwowego.
Neuroanatomia, czyli anatomia mózgu i nerwów obwodowych jest nam niezbędna, aby zrozumieć korelacje między stanem Pacjenta, jego objawami a uszkodzeniem konkretnych struktur mózgowych. Neuropsychologia to nauka, która skupia się na zachowaniu, funkcjach poznawczych i językowych, procesach koncentracji uwagi, pamięci i myślenia i jest także nierozerwalnie związana z neuroanatomią. Natomiast na neurologii poznajemy specyfikę chorób i zespołów neurologicznych zarówno u dorosłych jak i dzieci, dowiadujemy się, jakie struktury mogą ulec uszkodzeniu, jakie są ich przyczyny, objawy, możemy ocenić rokowania terapeutyczne.
Neurologopeda dla dorosłych czy neurologopeda dziecięcy?
Studia neurologopedyczne poszerzają wiedzę zarówno w kwestii pracy z Pacjentami dorosłymi, jak i dziećmi. Nie ma oddzielnych kierunków, które dzieliłyby wykształcenie na neurologopedię dorosłych i neurologopedię wieku dziecięcego. Cel terapeutyczny w obu przypadkach jest taki sam. Działania, które musimy wykonać (tj. np. uruchomienie mięśni do konkretnego ruchu języka, usprawnienia leksykalne, gramatyczne i wiele innych) są te same. Jednak sposoby pracy i metody, które stosujemy są całkowicie inne. Dorośli posługują się innym językiem, nie bawią się zabawkami, pracują na innym materiale zdjęciowym niż dzieci. Dzieci natomiast będą się nudziły zajęciach, na których nie mogą się bawić, skakać i wygłupiać. Myślę więc, że warto zapytać terapeuty, czy pracuje z dziećmi czy z dorosłymi, bo choć cele pracy mogą być podobne, to metody dochodzenia do tych celów znacznie się różnią.
Czy to wszystko znaczy, ze Pacjentem neurologopedy jest tylko osoba, która choruje na choroby neurologiczne?
Nie. Zazwyczaj rzeczywiście w gabinecie neurologopedy jest takich Pacjentów więcej, jednak nie zapominajcie, że każdy neurologopeda jest też logopedą, a więc potrafi także zaopiekować się Pacjentem, który nie cierpi na żadną neurologiczną chorobę. Jednak myślę, że jeżeli u podstaw Waszych trudności nie leżą zaburzenia neurologiczne a np. uszkodzenie słuchu, warto poszukać terapeuty, który skończył studia przygotowujące do pracy z Pacjentami z uszkodzeniem słuchu, czyli…
Surdologopeda
to logopeda, który dodatkowo uzupełnił wiedzę o wiadomości z zakresu pomocy Pacjentom z uszkodzeniem słuchu. Taka osoba jest najlepiej przygotowana do diagnozowania i późniejszej terapii Pacjentów, których przyczyną dysfunkcji mowy są zaburzenia słuchu. I tu również taki terapeuta poradzi sobie terapią dla Pacjenta bez uszkodzenia słuchu, ponieważ przede wszystkim jest logopedą.
Inne, węższe gałęzie logopedii, to:
- tyflologopedia – dziedzina, zajmująca się pracą z osobami niewidomymi i niedowidzącymi;
- oligofrenologopedia – dziedzina, zajmująca się pracą z Pacjentami z niepełnosprawnością intelektualną;
- balbutologopedia – dziedzina logopedii zajmująca się terapią jąkania;
- gerontologopedia – dziedzina, w której terapeuci pracują z Pacjentami w wieku starszym;
- logopedia artystyczna – dziedzina, która skupia się na pomocy artystom, aktorom, prezenterom zadbać o jakość swojego głosu, poprawę jego brzmienia oraz prawidłową emisję głosu, aby osoba pracująca głosem mogła z niego korzystać sposób prawidłowy, bez uszczerbku dla swojego zdrowia;
- wczesna interwencja logopedyczna – dziedzina zajmująca się pracą noworodkami, niemowlętami i dziećmi do ok 3 rz., które są narażone na niepełnosprawność lub są osobami z niepełnosprawnościami;
- onkologopedia – dziedziny logopedii zajmująca się Pacjentami onkologicznymi np. po laryngektomii czyli usunięciu krtani.
Pamiętajcie, że każdy z tych terapeutów, niezależnie od przedrostka, jest przede wszystkim logopedą. Nie da się określić, kto jest lepszy – logopeda czy neurologopeda, bo to po prostu szerszy lub węższy termin. Terapia neurologopedyczna może być tym samym, co terapia logopedyczna, planowania z większym uwzględniłem wiedzy z zakresu neurologii.
Szacunek. Cierpliwość. Empatia
Jeśli potrzebujesz konsultacji z neurologopedą dla dorosłych na terenie Śląska (Katowice i okolice), zapraszam do kontaktu pod tym linkiem.